Minął już ponad rok odkąd przeszliśmy na edukację zdalną. To duży i trudny temat. Pociągnął za sobą sporo komplikacji, jedną z nich jest niewątpliwie trudność, jaką wiele dzieci ma w utrzymaniu uwagi. Lekcje online stały się sporym wyzwaniem.
Podzielę się z Wami zatem tym, co u nas się sprawdziło i nam pomaga. Nasze TOP 4 sposoby na koncentrację w nauce online:
-
Woda do picia zawsze pod ręką.
Mózg to w 75% woda. Bez niej ani rusz. Jest niezbędna do jego prawidłowego działania. Pamiętajcie też, że pragnienie to już objaw lekkiego odwodnienia. Zatem jak tylko troszkę brakuje wody, od razu pogarszają się koncentracja, pamięć i szybkość reakcji.
Nasze rozwiązanie to codziennie rano napełniany duży bidon, żeby starczyło wody do końca zajęć. Korzystamy z bidonów Contigo i Kambukka – są niezawodne, spore, wygodne w użyciu i w czyszczeniu. I co najważniejsze, nie ma z nimi ryzyka, że się zaleje klawiatura 🙂 My wybieramy pojemność 750-1000 ml.
-
Krótkie przerwy od biurka.
Wysiedzenie parę godzin w jednym miejscu dla każdego jest wyzwaniem. Znużenie gwarantowane. Z drugiej strony niełatwo o wewnętrzną motywację, żeby wstać i coś porobić. A to konieczne, aby wyrwać głowę z marazmu biurka i zmienić kontekst, właśnie aby utrzymać koncentrację.
Nasze rozwiązanie to obowiązki domowe w przerwach pomiędzy lekcjami. Wynieś śmieci, rozpakuj zmywarkę… tak naprawdę łatwiej namówić na to niż na 50 pajacyków (które też byłyby świetne!) PO lekcjach wspólny obiad, jak się da to też spacer.
Ach, no i jeszcze jedna rzecz – zakaz przechowywania jedzenia w pokojach. Więc jak najdzie na coś ochota, to trzeba przyjść do kuchni, zawsze to parę kroków od biurka 🙂
-
Ograniczenie rozpraszaczy.
Jeśli mamy pod ręką coś co lubimy robić, to kusi i odciąga uwagę. Warto się zatem zastanowić co jest na biurku na stałe i z dużym prawdopodobieństwem odkryjecie coś co warto na czas nauki usunąć. W przypadku moich dzieci u syna były to kostki do speedcubingu, a córki – pies 🙂 Mamy pieszczocha i jak towarzyszy jej w lekcjach, jego ciągłe prośby o zabawę i drapanko rozpraszają.
-
Biurko lepsze niż łóżko.
Wielu rodziców zauważa, że dzieciom ciężko się zmotywować do wstania z łóżka, skoro równie dobrze mogą się zameldować na lekcji spod kołdry.
Jednak krzesło i biurko mają swoją moc motywacyjną i trudniej się wtedy zdrzemnąć w trakcie lekcji, więc warto o to zadbać. Co u nas zadziało?
Moje dzieci to śpiochy, więc pobudki na lekcje nie należą do łatwych. Jednak pyszne śniadanie na biurku potrafi zdziałać cuda…:)
I tak, szykuję co innego dla syna, co innego dla córki, żeby wzmocnić motywację 🙂
I wiem, że to pewnie nie jest idealne rozwiązanie, ale działa i zaczynają dobrze dzień, a to też pomaga.
Edukacja zdalna, lekcje online – to nie jest łatwe zadanie. Więc warto wesprzeć dzieciaki, aby lepiej sobie z nim radziły.
Poczytaj więcej o cyfrowym dobrostanie TU
A może chcesz się dowiedzieć co to jest PHUBBING i dlaczego warto go unikać? Przeczytaj artykuł z poradami TU